poniedziałek, 29 grudnia 2014

Zimowy imagin

Podeszłam do okna z kubkiem mojej ulubionej herbaty i spojrzałam na lecący z nieba śnieg.












Nigdy nie lubiłam zimy. Te ubieranie się na tak zwaną "cebulkę" było nie dla mnie. Dobrze, że zima w Londynie jest krótka.
-Kochanie gdzie jesteś?-usłyszałam głos Niall'a dochodzący z kuchni.
-W salonie. Upiłam łyk herbaty i odstawiłam kubek na stolik. Z powrotem odwróciłam się  do okna.
Poczułam ręce owijające się wokół mojej talii.
-Na co tak patrzysz?
-Na zimę,której nie cierpię.
-Jak można nie cierpieć zimy? Ja uwielbiam. Jak byłem mały zawsze z bratem chodziliśmy na górkę, która była za naszym domem i zjeżdżaliśmy na sankach. Lepiliśmy bałwana i robiliśmy własne iglo. Chodź idziemy obudzić resztę i idziemy na dwór.
-Obudzić możemy, ale ja nigdzie nie idę.
-To się jeszcze okaże. Z dużą łatwością wziął mnie na ręce, otworzył drzwi tarasu i wyszedł na dwór. Po ciele przeszły mnie dreszcze.
-Niall puść mnie!
-Mam cię puścić? Sama chciałaś-odstawił mnie na ziemie. W momencie poczułam jak dotykam stopami zimne płytki. Jak najszybciej chciałam wejść z powrotem do domu, ale na moje nieszczęście płytki były oblodzone i poślizgnęłam się. Upadłam na tyłek i kontem oka widziałam jak Horan się śmieje.
-To kolejny powód dla którego nienawidzę zimy. Można sobie zrobić krzywdę-powiedziałam i weszłam do domu.Weszłam do kuchni, gdzie siedziała już reszta. Nic nie mówiąc postawiłam wodę na herbatę i poszłam do pokoju. Ubrałam ciepły dres i zeszłam na dół.
-Niall pożałujesz tego co zrobiłeś-zwróciłam się do mojego chłopaka.
-Też cię kocham.
-To co dzisiaj robimy?-spytała Sandra siedząc na kolanach Zayn'a.
-Idziemy na dwór-powiedział Lou i pobiegł na górę.
-To wy idźcie, a ja sobie poczytam w spokoju.
-Jesteś pewna?-spytał Niall.
-Tak.
-To jak ci się już znudzi to przyjdź do nas-powiedział, dał mi buziaka i wyszedł  do przedpokoju.
Wszyscy wyszli, a ja mogłam wreszcie nacieszyć się ciszą. Wysiedziałam tak godzinę, ale potem zaczęło mi się nudzić. Podeszłam do okna i zobaczyłam jak moi przyjaciele się świetnie bawią. Zauważył mnie Niall, podbiegł do okna i narysował palcem serduszko. Posłałam mu buziaka i spojrzałam na resztę. Można powiedzieć, że trochę zazdrościłam im tej zabawy, więc pobiegłam się ciepło ubrać i wyszłam da dwór. Od razu dostałam śnieżką.
-Upss. Sorry miało być w Harrego-tłumaczył się Liam.
-Ach tak? A to miało być w ciebie-zrobiłam szybko śnieżkę i rzuciłam w Liam'a.
-Widzę, że komuś się znudziło czytanie książek-podszedł di mnie Zayn.
-Można tak powiedzieć. Zaczęłam go zagadywać, bo widziałam jak Sandra idzie w jego stronę z dużą śnieżką.
-To dla ciebie kochanie-rzuciła w niego śnieżką. Chłopak spojrzał na nią i szeroko się uśmiechnął.
Podszedł do niej, pocałował ją i szybkim ruchem ściągnął jej czapkę z głowy. Zaczęła go gonić.
-Martyna chodź ulepimy bałwana-pociągnął mnie za rękę Niall.
Zaczęłam kulać pierwszą część bałwana. Gdy skończyliśmy poszłam do domu, po marchewkę na nos, szalik i kapelusz Harrego. Ubrałam go i zawołałam resztę.
-Marchewka-krzyknął Louis.
-Zostaw, w domu jeszcze są, a ta ma tu zostać.
-To co teraz robimy?
-Bitwę na śnieżki-krzyknął Lou i rzucił we mnie śnieżką.
-O ty, zemszczę się-rzuciłam w niego i trafiłam w sam środek twarzy.
-Moja krew-zaśmiał się Niall i też rzucił w niego śniegiem. Zayn przybił mu piątkę i zwrócił się do Sandry.
-Myszko idziemy już do domu? Zimno mi.
-Tak, mi też już zimno.
Oni poszli, a my zaczęliśmy się rzucać śnieżkami. Po godzinie zrobiło się zimno i wszyscy poszliśmy do domu. Poszłam z Niall'em zrobić coś ciepłego do picia.
-I nadal nienawidzisz zimy?
-Nie, już teraz nie. Podeszłam do niego i wtuliłam się w jego klatkę piersiową.
-Niall...- nie zdążyłam dokończyć, bo pocałował mnie namiętnie, podniósł, a ja owinęłam nogi wokół jego talii.










Zaniósł mnie do sypialni i położył na łóżku. Zamknął drzwi na klucz i znowu mnie pocałował. Tak zakończyliśmy kolejny zimowy dzień.


I jak podoba się? To mój pierwszy imagin, także mógł mi trochę nie wyjść. Jako bohaterki byłyśmy ja i Sandra. Jeśli ktoś chciałby taki imagin to napiszcie w komentarzu, ale nie zapomnijcie się podpisać i napisać z kim go chcecie :D Życzę wszystkim pijanego sylwestra /Mania;*

2 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hsususisuv *-* kocham wasze opowiadania. Czekam na NN <3 ♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń